We wtorek 9 lipca ministranci, schola, kolędnicy misyjni i marianki naszej parafii razem z Ks. Proboszczem wybrali się na autokarową wycieczkę do Pławniowic i Rud Raciborskich.
Rano pożegnaliśmy naszych rodziców i ze śpiewem na ustach wyruszyliśmy w drogę. Po radosnej podróży zatrzymaliśmy się w pławniowickim pałacu, który zaczęliśmy zwiedzać od kaplicy. Wszyscy z zainteresowaniem słuchali ciekawych opowieści pani przewodnik i podziwiali sale pałacowe.
Przed południem dotarliśmy do pocysterskiego klasztoru w Rudach Raciborskich. Tam zaczęliśmy zwiedzanie od pokłonu Matce Bożej w Jej kaplicy. Następnie podziwialiśmy kolejne pomieszczenia opactwa i spacerowaliśmy w parku z dębami papieskimi. Kolejnym punktem programu była Eucharystia sprawowana przez naszego Ks. Proboszcza w kaplicy cudownego obrazu w intencji dzieci i ich rodzin.
Dalsza część dnia przebiegała w duchu rekreacyjnym - ministranci na sportowo, a dziewczęta brały udział w warsztatach plastycznych na temat malarstwa tablicowego.
W tym czasie lektorki razem z Ks. Proboszczem piekły kiełbaski dla całej grupy. Kiedy przyszedł czas posiłku okazało się, że grupa naszych kucharzy doskonale sobie poradziła, bo kiełbaski zniknęły w mgnieniu oka.
Na koniec nie mogło zabraknąć starcia: ministranci - marianki i schola w meczu "dwa ognie". Po bardzo długim i emocjonującym pojedynku, w którym obie drużyny wykazały się znajomością zasady "fair play", spotkanie zakończyło się wynikiem remisowym. A że komary nie chciały zostawić nas w spokoju, trzeba było zakończyć rozgrywkę.
Przed wyjazdem pomodliliśmy się jeszcze w bazylice, a na szczęśliwy powrót do domu pobłogosławił nas Ks. Bp Jan Wieczorek.
Posumowaniem wycieczki było zjedzenie pysznych lodów i podziękowanie Ks. Proboszczowi za zorganizowanie wycieczki, dzięki której mogliśmy pięknie, radośnie i ciekawie przeżyć kolejny dzień wakacji.